Wędlina z szynkowara
Szynkowar? Co to w ogóle jest? Bycie mamą przynosi odpowiedzi na różne dziwne pytania. A no coś takiego co umożliwia zrobienie takiej ładnej szyneczki jak kupna. Trafił do mojej kuchni ze względu na dzieciaki, alergia na białka mleka krowiego często nie pozwala na kupno gotowych wędlin, ponieważ mogą mieć śladowe ilości BMK. Chyba zostanie z nami na dłużej. Przedstawię Wam mój prosty i sprawdzony już przepis, który możecie sobie dowolnie modyfikować.
Składniki:
- 0,5 kg mielonej wieprzowiny,
- 0,5 kg mielonego indyka ,
- 100 ml wody,
- 18g soli,
- 1/2 łyżeczki pieprzu,
- 2 ząbki czosnku,
- łyżeczka cukru,
- łyżeczka ziół np. majeranek, cząber, zioła prowansalskie,
- 2 liście laurowe,
- 2 kulki ziela angielskiego.
Przygotowanie:
Do wody wsypujesz wszystkie przyprawy (bez ziela i liścia laurowego) i mieszasz. Mięsa wkładasz do miski i mieszasz dokładnie z zalewą. Następnie całość przekładasz do woreczka od szynkowara, zwijasz końcówkę (jak cukierka) i wsadzasz do szynkowara. Dociskasz praską ze sprężyną i zamykasz. Szynkowar wsadzasz do garnka z wodą i gotujesz 2 godziny. Do szynkowara dołączony jest termometr którym sprawdzasz czy temperatura jest prawidłowa dla danego rodzaju mięsa. Po gotowaniu mięso musi ostygnąć. Gdy już temperatura będzie odpowiednia możesz próbować jak wyszło.
Szynkowar warto kupić od razu z garnkiem, gdyż musi on być odpowiednio wysoki. Taki garnek można później wykorzystać do gotowania szparagów :).
Dajcie znać jak Wam wyszło 😉
Dietetyk Basia Klawe