Gulasz wołowy
Lubicie potrawy jednogarnkowe?
Mają one wiele, wiele zalet
- są tanie
- zwykle składają się z resztek lodówkowych, więc działasz ekologicznie #nowaste
- działają rozgrzewająco
- może je jeść cała rodzina
- doskonale sprawdzają się nawet następnego dnia, a nawet zyskują na smaku
Do tego gulaszu użyłam:
- 500g wołowiny
- 4 ziemniaki
- przecier pomidorowy 300ml
- 1/2 papryki
- 1 cebulę
- 250g grzybów – u mnie zebrane wczoraj i obgotowane maślaki, ale również mogą być np. pieczarki.
- kilka brukselek ugotowanych poprzedniego dnia i marchewka
- łyżka oleju
- przyprawy: słodka i ostra papryka, kminek rzymski mielony, czosnek, sól i pieprz
Przygotowanie:
Najpierw należy podsmażyć na patelni pokrojone grzyby razem z mięsem. Doprawić pieprzem. W tym czasie Obrać i pokroić w kostkę ziemniaczki i ugotować osobno. Pokroić w kostkę paprykę i cebulę, brukselki pokroić na połówki. Do mięsa i grzybów dodać paprykę, cebulę, i inne dodatki, które “zalegały” w lodówce. Wszystko zalać przecierem i ewentualnie dodatkiem wody, jeśli sos jest za gęsty. Gotować na wolnym ogniu około 30 minut. Po tym czasie odcedzić ziemniaki i równiesz dodać do gulaszu. Doprawić wszystko przyprawami, poddusić jeszcze chwilę i podawać na gorąco.
Smacznego!
Jeśli jesteś zainteresowana/y indywidualną dietą zapraszam na stronę www.jedzzrozumem.pl 🙂
Dietetyk
Barbara Klawe